-Yyyy...-zająkała się dziewczyna
-No opowiadajcie, wszyscy jesteśmy ciekawi-powiedział Nicolas
-No to ja powiem-zaczął Facu-dzięki naszym cudownym kumplom-powiedział sarkastycznie i popatrzył na chłopaków z pode łba-mieliśmy razem namiot na biwaku, właśnie wybieraliśmy się nad jezioro Cande poszła do namotu się przebrać w strój kąpielowy gdy skończyła, wyszła wtedy ja poszłem się przebrać gdy skończyłem, zobaczyłem, że Cande nie schowała stanika.-powiedział i na samą tą myśl szeroko się uśmiechnął, Cody również się uśmiechnął-Wyszedłem z namiotu trzymając stanik w rękach Cande się wkurzyła zaczeła mnie gonić. Zatrzymałem się ona pobiegła dalej i ja pobiegłem za nią. Ta franca podłożyła mi nogę i upadłem.-Cande było głupio no bo jak dziewczyna mogła zapomnieć schować stanik? miała tylko nadzieję, że nie opowie o tym co stało się po pocałunku-z zemsty poprosiłem ją o pomoc i wyciągnąłem rękę ona ją złapała a ja pociągnołem ją do sibie i tak znalazła się nade mną. Po jakiejś chwili ją pocałowałem. Nie macie pojęcia jak Cande cudownie całuje.-Skończył Facundo uśmiechając się szeroko
-Ta wasza historia była dość-szukał słowa-dziwna-powiedział Diego
-No właśnie, jakbyście nie mogli pocałować się w czasie jakiegoś wolnego, romantycznego tańca jak zwykła para. Nie wy musicie wymyślać jakieś staniki-Nicolas się oburzył
-No widzisz my jesteśmy inni-powiedziała dziewczyna delikatnie uśmiechjąc się do swojego chłopaka
-Mam potem dla Ciebie Candusiu niespodziankę-powiedział Cody
-Nienawidzę niespodzianek-naburmuszyła się dziewczyna
-Wiem ale ta Ci się spodoba-powiedział jej brat czorchając jej włosy
-Mógłbyś przestać?! Robisz mi tak od kąd pamiętam-oburzyła się Candelaria zakładając ręce na piersi
-Nie kochanie, będę Ci tak robić zawsze do końca twoich dni-odpowiedział Cody, kochał swoją siostrę najbardziej na świecie, była dla niego najważniejsza zrobił by wszystko dla niej.
Przysiągł sobie, że zawsze będzie ją strzegł, że nie pozwoli by spotkało ją coś złego.
Jego siostra i tak za dużo wycierpiała w życiu, chciał aby była szczęśliwa.
-Idę się przebrać-powiedziała Candelaria wstając z miejsca
-Nie musisz ślicznie wyglądasz-zauważył Facundo
-Ale nie wygodnie mi w tych ciuchach nie jestem w nich sobą-wytłumaczyła
-Ty zawsze jesteś sobą bez względu na to jak się ubierasz-złapał ją za biodra i pociągnął na swoje kolana
-Co ty robisz?-zapytała-puść mnie!
-Nigdy Cię nie puszczę, zawsze będę przy tobie-chłopcy wybuchneli śmiechem
-Ja nie wierze, stary ty walisz takie teksty, a zawsze twierdziłeś, że ty nie będziesz tak mówił-powiedział Diego. W tym czasie dziewczyna uwolniła się z objęć Facunda i odeszła na bezpieczną odległość
-No wiesz popatrz w co się ubrała moja siostrzyczka miłość zmienia ludzi-przemówił Cody, cieszył się szczęściem swojej jedynej, młodszej siostrzyszki
-No masz rację pierwszy raz widzę, żeby Cande się tak wystroiła z własnej woli-powiedział Nicolas
ona nawet się nie odezwała zignorowała uwagi i poszła się przebrać była wykończona dzisiejszym dniem co prawda bardzo jej się spodobał ale zmęczyła się po za tym jej stopy nie były przyzwyczajone do tak wysokich butów jakie miała na sobie.. Gdy znalazła się już w swoim pokoju
walneła się na łóżku najchętniej poszła by spać. Cieszyła się jednak nie samowicie jej kochany braciszek jest blisko niej tak bardzo go kocha, tak wiele mu zawdzięcza, to głównie dzięki niemu
jest teraz szczęśliwa. Przewróciła się na bok oczy jej zaświeciły myślała teraz o swoim chłopaku.
Ach Facu jej chłopak zachwycał ją każdym gestem, każdym słowem, każdym ruchem.
Przymkneła powieki chciała przypomnieć sobie ich randkę. Bardzo jej się podobała.
Facu był taki słodki zabrał ją do zoo. Przesadziła chyba jednak z tym wyglądem tak uważała.
Po prostu chciała mu się podobać. Jej telefon zaczął wibrować spojrzała na wyświetlacz
to Mechi napisała jej smsa "Randka z Facu się udała? Pocałowaliście się? Podobałaś mu się?"
Dziewczyna uśmiechneła się do telefonu. Zaraz, zaraz skąd ona wie, że to z Facundem poszła na randkę? Nie rozumiała tego. Musi jej o to zapytać. Zpowrotem zamknęła oczy, była wykończona
nawet nie zorientowała sie kiedy usneła.
-Coś długo się przebiera-zauważył Diego
-Pójdę do niej-powiedział Facu, Diego i Ruggero zaśmiali się, Facundo pokręcił głową i ruszył do pokoju swojej ukochanej. Zapukał raz, gdy nic nie usłyszał zropił to ponownie potem wszedł bez pozwolenia. Widok śpiącej dziewczyny urzekł go całkowicie na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Podszedł do łóżka, usiadł na jego skraju. Nie chciał jej budzić. Zdjął jej buty uważając żeby się nie obudzić, wyjął z szafy koc i delikatnie ją przykrył na koćcu uklęknął przed jej łóżkiem
-Śpij dobrze kochanie-powiedział i pocałował ją w czoło, nawet nie zauważył, że całej tej sytuacji przyglądał się Cody, patrzył na całą tą scenę z błogim uśmiechem i oczami jakby zasnutymi mgłą.
Gdy zobaczył, że Facu patrzył na niego otrąsnął się z jakby z jakiegoś transu
-Muszę z tobą porozmawiać-powiedział poważnie
-Ok-odpowiedział i skierowali się do pokoju Facunda-No więc?-zapytał
-...
Witam
Podoba wam się rozdział? mam nadzieję Ja tego u góry nie komentuję.
Nie wiem kiedy napiszę nexta. Mam pełno zaległości
w szkole, dużo zaległych treningów i jeszcze muszę ćwiczyć układ taneczny z przyjaciółmi
bo za niedługo zawody.W sobotę moja siostra odprawia urodziny dla koleżanek i rodziny pozdro
Tort z Violettą zarzyczyła sobie zobaczę jak będzie wyglądał
Jeszcze jej koleżanki zostają na noc jej. Ale nie wykluczone, że napiszę.
Pytanka:
1. o czym Cody chce porozmawiać z Facu?
2. Skąd Mechi wie, że to z Facu była na randce?
3. Co cande sobie pomyśli gdy się obudzi?
4. Co to za niespodzianka?
To wszystko, tak jak mówie postaram się coś napisać
znając życie będę do tego zmuszona (Wiesz o co mi chodzi)
Ja się boję tego Codiego :P przeraża mnie
OdpowiedzUsuń1 o tym żeby jej nie zranił i opowie mu o tej bliźnie i bla bla bla
2 bo tak
3nwm
Jak sweet <3333 ciekawe co Cody chce powiedzieć....
OdpowiedzUsuń1.Pewnie żeby jej nie zranił
2.Od Ruggerra
3.Sama nwm
4.Tego też nwm
Jezu jakie to boskie :D
OdpowiedzUsuń1.No pewnie żeby jej nie zranił bo dużo nacierpiała. Po prostu będzie prawił mu kazanie? Nwm.
2.Nwm.
3.Nwm tego :/
4.No kurde tego też nie wiem :(
Nie mogę się doczekać nexta :)
Kochanie ty moje ja wiem, wiem jak Ci teraz ciężko
OdpowiedzUsuńmusisz mnie jeszcze gwiazdy douczyć bo mi krzywo wychodzi : (
A tort wbijam na tą imprezę ja zamawiam kawełek z Camilą
A i nie martw się Michał Ci pomożę (mój genialny śmiech)
Zamieniam się w chłopaków i próbuje Cię zeswatać ha ha
Dobra genialny rozdział jak ja to kocham <33333
1. Dowiem się o Taak ja się dowiem
2. Może się domyśliła przecież to BFF jak my
3. Że kocha Facunda
4. Oooo to już wiem, wiesz trudno wyciągnąć od Ciebie
prawdę bardzo trudno
Taaak wiem o co Ci chodzi a żebyś wiedziała, że Cię zmuszę
Pisaj rozdział
1.Będzie robił mu kazanie i opowie o bliźnie
OdpowiedzUsuń2.Od chłopaków
3.O tym skąd Mechi wie o randce
4.Własne mieszkanie dla Cande i Facu albo ,że Codi znalazł sobie dziewczynę i Cande będzie ciocią