środa, 22 stycznia 2014

8. List

Usiadła na łóżku i przymkneła oczy odtwarzając w myślach całą tą chorą sytuację
Z jednej strony była zadowolona a z drugiej załamana walnęła się poduszką w głowe i opadła na łóżko wiem!-pomyślała i wyciągnęła pudełko z listami pisała je do... mamy?
Tak pisała je dla mamy której nie miała jej matka zmarła gdy Cande miała 12 lat ona jak i jej brat nie mogła się z tym pogodzić ale gdy mama umierała powiedziała swojej córce by do niej pisała a wtedy jej pomoże gdy dziewczyna miała jakie kolwiek problemy pisała lecz teraz robiła  to coraz rzadziej nie dlatego, że nie miała problemów ale uważała, że to głupie teraz jednak nie miała pojęcia co robić. Wię zaczeła pisać.
  Droga mamo
Chyba się zakochałam, nie na pewno się zakochałam w moim przyjacielu.On też chyba mnie kocha ale to nie ważne po prostu chodzi o to, że wszystko psuje.Do niczego się nie nadaję! Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje, było mi przy nim tak dobrze jest idealny czuły,miły, troskliwy i do tego przystojny może to nie jest ważne ale... Gdy mie dotyka przechodzi mnie dreszcz bardzo chciałabym z nim być ale...
No właśnie same ale. Ja nie nadaje się do związków nie umiem kochać.
Ale czy to w ogóle możliwe żebym ja się zakochała no tak to jest możliweale czy możliwe jest to, że ktoś zakochał się we mnie ja jestem przecież... szkoda słów Powiedział mi jeszcze dzisiaj coś czego nigdy nie słyszałam powiedział, że jestem piekna to było na prawdę dziwne uczucie strasznie mi było jak? Nie wiem ale wstyd mi jest. bo zrobiłam się na pewno czerwona pierszy raz  od... Nie chyba pierszy raz w życiu...
Na samą myśl o tym wszystkim Cande się wkurzyła, pozginała kartkę i rzuciła nią do kosza
nie wylądowała on jednak tam gdzie chciała lecz obok. Nic już nie mówiąc i nie myśląc
zabrała swoją piżamę i poszła do łazienki się wykąpać.

Facundo stał tam i zastanawiał się co robić w końcu usiadł na kanapie i postanowił to wszystko przemyśleć. Kochał ją to było pewne jeszcze przed chwilą byli tak blisko.
Prawie się pocałowali samo to wspomnienie wywołało u niego uśmiech.
Kochał ją ale jej nie rozumiał. Jednak chciał z nią być Coś w tej dziewczynie
go cholernie pociągało. Na sam jej widok serce zaczynało bić mu mocniej.
Postanowił z nią porozmawiać wszedł do góry i skierował się do jej pokoju.
drzwi były uchylone więc wszedł do pomieszczenia nie zobaczył tam jednak dziewczyny.
Z łazienki dobiegał głos wody. Pomyślał, że na nią poczeka i porozmawia.
W oczy rzuciła mu się pogięta kartka podniósł ją i zaczął czytać wiedział, że nie powinien
ale z natury był ciekawski tym razem też poddał się swojej słabości i przeczytał  zawartość listu. Z każdym wersem kąciki jego ust podnosiły się coraz wyżej teraz przynajmniej już wiedział, że Cande odwzajemnia jego uczucia musiał z nią porozmawiać ale nie miał zamiaru przyznać się, że to przeczytał udusiła by go. Nagle usłyszał jak drzwi się otwierają
dziewczyna wyjdzie i zobaczy, że przeczytał jej list chłopak szybko wsunął się pod łóżko.
Nic nie podejrzewająca Candelaria walneła się na łóżku było już późno postanowiła iść już spać. Otworzyła okno na je twarz dmuchnął powiew świerzego i zimnego powietrza lubiła spać przy otwartym oknie, położyła się do łóżka przykryła kołdrą i zasneła
była zmęczona. Facundo odczekał chwilę a potem wyczołgał się spod łóżka.
Był cicho chciał już wyjść nie mógł się jednak powstrzymać podszedł do dziewczyny
tak słodko spała jej mokre włosy opadały na poduszkę a niesforne kosmyki opadały na jej twarz. Facu odgarnał kosmyki jej włosów za ucho strasznie mu się podobała.
Z okna zawiał zimny wiatr chłopak pokręcił głową nie rozumiał jak można być tak nie odpowiedzialnym przecież Cande ma mokre włosy może się przeziębić zamknął okno
sam się sobie dziwił nigdy o nikogo się tak nie troszczył a teraz? To było na prawdę dziwne.
Podszedł spowrotem do dziewczyny i pocałował ją w czoło po czym wyszedł z pokoju zamykając za sobą drzwi. Sam skierował się już do łóżka miał dużo spraw do przemyślenia.


Ok to by było na tyle
Mi się ten rozdział jakoś nie podoba jest taki mdły
zresztą nie wiem szczerze to mi się spać już chce więc
jeżeli rozdział będzie dziwny to nie przejmujcie się
nestępny może będzie lepszy zresztą nie wiem głowa mnie boli
o i dowiedziałyście się, że Cande ma brata jak by co to starszego
No to pytania:
1. Co zrobi z tym wszystkim Facu?
2. A co Cande?
3. Czy Cande dowie się o tym co zrobił Facu?
To chyba na tyle nie chce mi się już wiem, że to wszystko bez sensu
WYBACZCIE




4 komentarze:

  1. Co ty super.
    1 Powie jej że widział list
    2 Emm.... nie wiem
    3 tak

    OdpowiedzUsuń
  2. No wiesz jak się wstaje o 7.00 w ferie i jedzie na lodowisko a potem siedzi przy kompie do północy no to można być zmęczonym
    ale rozdział jest świetny podoba mi się ten list bosz genialny
    1. Poprosi Cande by była jego dziewczyną
    2. a ona się zgodzi
    3. NIE raczej nie

    OdpowiedzUsuń
  3. super rozdział ;)
    PS.
    1.Wymyśli coś żeby byli parą.
    2.Na pewno się zgodzi.
    3.Tak.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział :))

    1. Tak, żeby byli parą <33
    2. Nie wiem. Cande zgodzi się na chodzenie.
    3. Tak :))
    Zapraszam do mnie i proszę o udział w konkursie :

    http://martinastoesselxxx.blogspot.com/

    Pozdrawiam <33

    OdpowiedzUsuń