Oczami Cande:
Właśnie
leżałam na łóżku kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi a tak to
chłopaki umówiłam się z nimi, że zamieszkam z nimi odszedł od
nich kolega więc mają wolny pokój a ja mieszkam sama
zeszłam i otworzyłam im drzwi
-Hej co tam u was-spojrzałam na Jorge
który był jakiś smutny
-A spoko-próbował udać, że jest
dobrze
-Ta na serio myślisz, że mnie
oszukasz? Ich to możesz nabrać-wskazałam na zdezorientowanych
chłopców
-Daj spokój nic mi nie jest
-Hmmm mogę założyć się, że chodzi
o dziewczynę-chyba trafiłam w sedno-tylko która wiem!
To Tini tak?-on nic nie powiedział
taka odpowiedź mi wystarczy-o Jezu jesteście tacy sami
-Co?!-w końcu zareagował
-No to jak ostatnio gadałam z Tini to
gadała tylko tak:
„Czemu on nie dzwoni?”
„Nie zależy mu na mnie”
„może ja powinnam zadzwonić”
„Czemu zakochałam się bez
wzajemności?”ledwo z nią wytrzymałam-Jorge nagle się podniósł
i wyszedł
-Dzięki Cande jesteś
nie zastąpiona-już zniknął za drzwiami
-No wiem!-pewnie mnie już nie usłyszał
-Nieźle-powiedział Diego
-Ale co?-nie do końca zrozumiałam o
co mu chodzi
-Co my byśmy bez ciebie zrobili?
-Pewnie siedzielibyście w kontach i
wzdychali w duchu do jakiejś dziewczyny
-To było pytanie retoryczne
-Trudno chcecie herbaty?
-Tak
-To było pytanie
retoryczne-zażartowałam sobie z chłopaków i zniknęłam w kuchni
Gdy wróciłam chłopcy o czymś
rozmawiali
-O czym gadacie?
-A o niczym, jedziemy na biwak
myślałem, że pojedziesz z nami
-Ale Cande jest dziewczyną-Facu mnie
wkurzył tymi słowami
-Chłopie już nie żyjesz-Rugerro
wiedział do czego jestem zdolna
-Chcesz się przekonać jaka
jestem?-spytałam Facundo
-A pokarzeż mi?
-Na pewno tego chcesz?
-No pewnie!podał mi rękę a ja
wykręciłam mu ją
-Ałłłłł
-No co sam tego chciałeś-powiedziałam
niewinnie
-O ty!!-walnął się na mnie czułam
jego oddech na sobie on czuł mój zastygł na chwile postanowiłam
to wykorzystać obróciłam się tak, że teraz ja byłam na górze
-1 2 3 4...-chłopcy zaczęli liczyć i
wtedy Facu zwalił mnie na podłogę i się na mnie położył
-Myślałaś, że wygrasz z
chłopakiem-o nie nie pozwolę mu tak mówić
-Ałła uważaj-udałam, że mnie to
zabolało wiedziałam, że ten bałwan się na to nabierze
-Ja nie chciałem przepraszam-nieźle
się przestraszył-nie mogłam powstrzymać śmiechu więc szybko się
obróciłam i zablokowałam mojego rywala Facu popatrzył na mnie
-1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 mamy
zwycięzce-wykrzyczał Nicolas, wstałam z Facunda śmiejąc się nie
wytrzymałam strasznie mnie to śmieszyło
-Co za naiwniak- mówiłam śmiejąc
się
-I co cię tak śmieszy?-zapytał Facu
-Ty!!!-wybuchnęłam śmiechem
-Twoje włosy-Diego wskazał na moją
czuprynę
-A tak-zwinąłem moje włosy znowu w
kok ponieważ przy naszej bitwie się rozpuściły
-Nie widziałem cię jeszcze w
rozpuszczonych włosach są długie, ładnie ci tak
-Ale nie wygodnie-zaplotłam je
-Masz te walizki? Idziemy do domu.
-Tak jestem już spakowana-poszłam po
walizki
Oczami Facunda:
-Zapytaj ją!-Diego koniecznie chciał
żebym porozmawiał z Cande
-To nie takie proste, nie wiem czy się
zgodzi-nie byłem pewny
-Co ci szkodzi?-Cande zeszła z
walizkami z schodów
-Cande mogę z tobą pogadać?
-Tak-odeszliśmy na bok-Więc co chcesz
mi powiedzieć?
-Zastanawiam się czy...
I jak podoba wam się blog?
Pytanka:
1. O co poprosi Facu?
2. Czy Cande się zgodzi?
3. Czy Cande pojedzie na biwak z chłopakami?
4.Jak będzie im się razem mieszkać?
No to na tyle. Mam już prawie następny ale poczekam chwile na komy.
O bardzo podoba mi sie twój blog.
OdpowiedzUsuń1.szczrze to nie mam pojecia
2. Tak
3. Pewnie tak
4. Znakomicie
Dawaj nexta nie karz ludziom czekać
1 Nwm
OdpowiedzUsuń2 zależy
3 tak
4 dobrze
Chciałabym zobaczyć ich bitwę :D
1. O randke
OdpowiedzUsuń2.Tak
3. Tak.
4. Dobrze
Ale fajowy rozdział
OdpowiedzUsuń1. O to żeby się z nią umówił
2. Tak
3. O taak
4. Zarąbiście
1. No nie wiem,może o randkę. 2.Na pewno. 3.Chyba tak. 4.Mam nadzieję że fajnie. Dawaj nexta!!!!!!!
OdpowiedzUsuń1 że on się z kimś umówił ale nigdy nie był na randce i nie wie co ma robić i poprosi ją o pomoc .
OdpowiedzUsuń2 Tak
3 Jasne
4 Biście
tak fajny pomysł
Super rozdział:)
OdpowiedzUsuńPs.
1.Myślę że o randkę
2.Myślę że tak.
3.Na pewno.
4.Superaśnie.